środa, 26 października 2011

Najnowsze...

Dawno nie pokazywałam nic z biżuterii, co nie oznacza, że nic kompletnie się dzieje. Faktycznie prace powstają znacznie wolniej, ale to dlatgeo że jest mnóstwo innych rzeczy do zrobienia na już, na teraz, na jutro... Oto co, mimo braku czasu, udało mi się zrobić. Gronka rozpanoszyły sie na dobre :)
Lago di Bolsena
Castiglion Fiorentino
Orvieto
Sinalunga
Chianciano Terme

3 komentarze:

  1. ku zaskoczeniu niektórych :) powiem że ten pierwszy niebieski jest boski :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne wszystkie, ostatnie szczególnie, bo w moich ulubionych kolorach! A ja uwielbiam gronka, może nie najłatwiej je się robi, ale wyglądają cudnie!

    OdpowiedzUsuń